[-JokeR-]

Jak si? nazywa ?yd w paski ?
hmmmm: Paso?yt?
Yes!!
Jedna mucha do drugiej:
Stasiek!!
:Co
G?w..!!
:Ale mi narobi?e? smaka.




- Wyt?umacz mi, Rebe, bo nie rozumiem: przychodzisz po pomoc do biednego - pomaga ci jak tylko mo?e. Przychodzisz do bogacza - udaje, ?e ci? nie widzi. Czemu tak si? dzieje?
- Sp?jrz, Abram, przez okno. Co widzisz?
- Sara z Ickiem idzie ze sklepu. Josel na bazar jedzie. Rapaport z Rywk? rozmawia...
- Dobrze, Abram. A teraz sp?jrz w lustro. Co widzisz?
- C?? mog? widzie?, Rebe. Siebie samego widz?.
- Widzisz, Abram - okno jest ze szk?a i lustro ze szk?a. Wystarczy doda? odrobin? srebra i ju? widzisz tylko siebie...





Murzyn, Hindus i ?yd podr??owali samochodem po Ameryce. W ?rodku nocy i prerii mieli awari?. Po ciemku ci??ko co? nareperowa? postanowili, wi?c poszuka? miejsca na nocleg. Szcz??ciem tu? obok znajdowa?a si? farma, z bardzo ?yczliwym gospodarzem, kt?ry powiedzia? do niespodziewanych go?ci:
- Mam w pokoju go?cinnym tylko dwa ???ka, tak wiec jeden z was b?dzie musia? si? przespa? w chlewiku.
?yd na to:
- Ja p?? ?ycia sp?dzi?em w kibucu. Taki czysty chlewik to dla mnie nic nowego. Ja si? tam prze?pi?.
?yd poszed? do chlewa, Murzyn z Hindusem zaj?li obydwa ???ka w pokoju. Po 15 minutach, pukanie do drzwi pokoju. Za drzwiami stoi ?yd i m?wi:
- Niestety w chlewie jest ?winia. Nie mog? tam spa?, religia mi zabrania.
Na to Hindus:
- Ja ?y?em w slumsach Bombaju. Mnie tam ?winia nie przeszkadza. Ja b?d? spa? w chlewie.
I tak zrobi?. Ale po 15 minutach sta? przed drzwiami i m?wi? do ?yda:
- Nic nie m?wi?e?, ?e tam stoi tak?e krowa. Ja nie mog? tam spa?. Religia mi na to nie pozwala.
Tym razem zaoferowa? si? Murzyn:
- Przecie? ja jestem z Harlemu. Jak dla mnie spa? ze ?wini? i krow? to i tak luksus.
Murzyn poszed? wi?c do chlewa. Po chwili znowu pukanie do drzwi. ?yd z Hindusem biegn? aby je otworzy?. Za drzwiami stoj? ?winia z krow?.

Postaw piwo autorowi tego posta