|
cs-zaborze.pl Sie? serwer?w cs |
 |
Archiwum - WAZNE, PRZECZYTAJCIE
Mixer - 2010-07-04, 22:44 Temat postu: WAZNE, PRZECZYTAJCIE TRAFILEM NA TO PRZPYADKIEM, PROSZE BYSCIE NIE KASOWALI TEGO DOPUKI LUDZIE TEGO NIE PRZECZYTAJA!!!! DUZO CZYTANIA ALE POLECAM, WARTO!!!!!
WARNING, NIE DLA DZIECI, A CZY KOLWIEK DLA TAKICH Z DUZYM POZIOMEM PSYCHICZNYM....
ZMIE? ?WIAT!
ZDECYDUJ CZY POWINNI?MY SI? UJAWNI?!
Niewa?ne, kto przekaza? ci t? wiadomo??, dla Ciebie ta osoba powinna pozosta? anonimowa. Wa?ne jest to, co zrobisz z t? informacj?! Ka?dy z was pragnie czyni? u?ytek ze swojej wolnej woli i do?wiadcza? szcz??cia.
Nam zosta?y te dwie rzeczy pokazane i obecnie mamy do nich dost?p. Wasza wolna wola zale?y od wiedzy o mocy, jak? posiadacie. Wasze szcz??cie zale?y od mi?o?ci, jak? dajecie i jak? otrzymujecie. Jak wszystkie ?wiadome rasy na tym etapie rozwoju, mo?ecie czu? si? odizolowani na swojej planecie. To wra?enie sprawia, ?e jeste?cie pewni swojego losu. Jednak?e, znajdujecie si? na skraju wielkiego przewrotu, z kt?rego zaledwie garstka ludzi zdaje sobie spraw?. Nie do nas nale?y odpowiedzialno?? za zmian? waszej przysz?o?ci, je?li wy sami o tej zmianie nie zdecydujecie. Potraktujcie t? wiadomo?? jako ?wiatowe referendum a swoj? odpowied? jako g?os. Kim jeste?my? Ani wasi naukowcy, ani przedstawiciele religijni nie wypowiadaj? si? jednoznacznie na temat niewyja?nionych zjawisk nadprzyrodzonych, jakich ludzko?? by?a ?wiadkami od tysi?cy lat. Aby pozna? prawd?, trzeba jej stawi? czo?o bez filtr?w w?asnych przekona?, bez wzgl?du na to jak godne szacunku mog? by?. Coraz wi?ksza liczba waszych anonimowych naukowc?w bada nowe ?cie?ki wiedzy i coraz bardziej zbli?a si? do rzeczywisto?ci. Dzi? wasza cywilizacja zalana jest oceanem informacji, z kt?rych tylko niewielka cz???, ta mniej niepokoj?ca, jest rozpowszechniana. To, co w waszej historii wydawa?o si? ?mieszne, b?d? nieprawdopodobne, cz?sto stawa?o si? mo?liwe a potem stawa?o si? rzeczywisto?ci?, szczeg?lnie w ci?gu ostatnich 50 lat. Miejcie ?wiadomo??, ?e przysz?o?? b?dzie jeszcze bardziej zaskakuj?ca. Odkryjecie rzeczy zar?wno najgorsze jak i najlepsze.
Podobnie jak miliardy innych istot w tej galaktyce, my r?wnie? jeste?my ?wiadomi, niekt?rzy nazywaj? nas "istotami pozaziemskimi", cho? rzeczywisto?? jest jeszcze bardziej misterna. Nie ma ?adnej wi?kszej r??nicy mi?dzy nami a wami, poza do?wiadczeniem kilku stopni ewolucji. Podobnie jak w ka?dej zorganizowanej strukturze, w naszych wewn?trznych relacjach tak?e istnieje hierarchia. Nasza oparta jest na m?dro?ci kilku ras. Zwracamy si? do Was za aprobat? tej hierarchii. Podobnie jak wi?kszo?? z Was, poszukujemy Najwy?szej Istoty. Dlatego te? nie jeste?my bogami ani bo?kami, ale jeste?my Wam r?wni w Kosmicznym Braterstwie. Fizycznie nieco si? od Was r??nimy, ale wi?kszo?? z nas ma posta? humanoidaln?. Istniejemy naprawd?, ale wi?kszo?? z Was jeszcze tego nie dostrzega. Nie jeste?my tylko zjawiskiem, ale ?wiadomo?ci?, jak Wy. Nie udaje si? Wam dostrzec nas, bo przez wi?kszo?? czasu pozostajemy niewidzialni dla waszych zmys??w oraz aparatury pomiarowej. W chwili obecnej pragniemy zape?ni? t? luk? w Waszej historii. Podj?li?my wsp?ln? decyzj?, ale to nie wystarczy. Potrzebujemy te? Waszej decyzji. Poprzez t? wiadomo?? b?dziecie mogli j? podj??! Ka?dy z Was osobi?cie. Nie mamy na Ziemi przedstawiciela, kt?ry m?g?by pom?c Wam w podj?ciu decyzji. Dlaczego jeste?my niewidzialni? Na pewnych etapach ewolucji, kosmiczne "ludzko?ci" odkry?y nowe formy nauki wykraczaj?ce poza sfer? materialn?. Dematerializacja i materializacja stanowi ich cz???. Wasza ludzko?? osi?gn??a to w kilku laboratoriach w ?cis?ej wsp??pracy z istotami pozaziemskimi kosztem niebezpiecznych kompromis?w, kt?re celowo s? ukrywane przed Wami przez niekt?rych z Waszych przedstawicieli. Poza zjawiskami i obiektami powietrznymi, znanymi waszym naukowcom jako UFO, zbudowane zosta?y jeszcze wielowymiarowe statki kosmiczne. Wiele os?b mia?o kontakt wzrokowy, s?uchowy, dotykowy b?d? psychiczny z tymi statkami, z czego niekt?re s? pod wp?ywem si? nadprzyrodzonych, kt?re wami "rz?dz?". To, ?e tak rzadko je widujecie spowodowane jest niezwyk?ymi korzy?ciami, jakie daje stan dematerializacji tych statk?w. Poniewa? nie widzieli?cie ich na w?asne oczy, nie wierzycie, ?e istniej?. W pe?ni to rozumiemy. Wi?kszo?? obserwacji dotyczy przypadk?w indywidualnych, po to by m?c wp?yn?? na dusz? jednocze?nie nie zmieniaj?c zorganizowanego systemu. Jest to celowe dzia?anie otaczaj?cych was ras, z r??nych przyczyn i ma r??ne rezultaty. Dyskrecja ze strony negatywnych istot wielowymiarowych, kt?re odgrywaj? rol? w sprawowaniu w?adzy w cieniu ludzkiej oligarchii, motywowana jest ich wol?, by nikt nie wiedzia? o ich obecno?ci, oraz w?adzy jak? posiadaj?. Nasza dyskrecja wynika z szacunku dla wolnej woli, dzi?ki kt?rej ludzie mog? decydowa? o swoich sprawach, tak by samodzielnie osi?gn?? techniczn? i duchow? dojrza?o??. Wej?cie ludzko?ci do rodziny cywilizacji galaktycznych jest bardzo oczekiwane. Mo?emy pokaza? si? Wam i pom?c osi?gn?? to zjednoczenie. Nie zrobili?my tego do tej pory, poniewa? niewielu z Was naprawd? tego chcia?o, g??wnie z powodu ignorancji, oboj?tno?ci, l?ku, oraz poniewa? sytuacja tego nie wymaga?a, ani nie usprawiedliwia?a. Wielu z tych, kt?rzy badaj? nasz? obecno?? liczy ?wiat?a noc?, ale niczemu to nie s?u?y. Cz?sto my?l? o nas jak o przedmiotach, gdy tu chodzi o ?wiadome istoty. Kim jeste?cie? Jeste?cie spadkobiercami wielu tradycji, kt?re przez wieki wzajemnie si? wzbogaca?y. To samo odnosi si? do innych gatunk?w na Ziemi. Waszym celem jest zjednoczenie si? w poszanowaniu tych korzeni, by uko?czy? wsp?lny projekt. Wydaje si?, ?e wygl?d (aspekt zewn?trzny) Waszych kultur prowadzi do podzia??w mi?dzy Wami, poniewa? przedk?adacie go nad sw? g??bsz? istot?. Kszta?t jest teraz wa?niejszy ni? esencja waszej subtelnej natury. Ta przewaga formy jest bastionem chroni?cym przed jakimkolwiek niebezpiecze?stwem. Wzywamy Was by?cie przezwyci??yli kszta?t a jednocze?nie nadal szanowali go za jego bogactwo i pi?kno. Zrozumienie ?wiadomo?ci formy sprawia, ?e kochamy ludzi w ca?ej ich r??norodno?ci. Pok?j nie znaczy, ?e nie ma wojny, sk?ada si? na niego stawanie si? tym, czym w rzeczywisto?ci jeste?cie: braterstwem podobnych sobie. Ilo?? rozwi?za?, jakie s? dla Was dost?pne zmniejsza si?. Jedn? z nich jest kontakt z inn? ras?, kt?ra by?aby odbiciem tego, kim jeste?cie w rzeczywisto?ci. Jaka jest Wasza sytuacja? Poza rzadkimi okazjami, nasze interwencje mia?y niewielki wp?yw na Wasz? zdolno?? do podejmowania zar?wno indywidualnych jak i wsp?lnych decyzji dotycz?cych Waszej przysz?o?ci. Nasz? motywacj? by?a nasza znajomo?? Waszych g??bokich mechanizm?w psychologicznych. Doszli?my do wniosku, ?e wolno?? jest budowana ka?dego dnia, gdy istota staje si? ?wiadoma siebie i swojego otoczenia, stopniowo pozbywaj?c si? bezwolno?ci i ogranicze?, jakiekolwiek one s?. Pomimo wielu odwa?nych i pe?nych zapa?u ludzi, ten bezw?ad jest sztucznie utrzymywany dla zysku, jaki ma rozwijaj?ca si? scentralizowana w?adza. Do niedawna ludzko?? mia?a wystarczaj?c? kontrol? nad swoimi decyzjami. Ale stopniowo traci coraz bardziej kontrol? nad w?asnym losem, ze wzgl?du na wzrastaj?ce wykorzystanie zaawansowanych technologii, kt?rych skutki ?miertelne dla ludzkiego i ziemskiego ekosystemu staj? si? nieodwracalne. Powoli, ale stale tracicie sw? niezwyk?? zdolno??, by czyni? ?ycie czym? po??danym. Wasza ?ywotno?? spadnie w sztuczny spos?b, niezale?nie od waszej w?asnej woli. Istniej? technologie, kt?re maj? wp?yw zar?wno na umys? jak i na cia?o. Takie plany s? ju? w drodze. Mo?na to zmieni?, o ile zachowacie w sobie t? tw?rcz? si??, nawet je?li wsp??istnie? b?dzie ona z ciemnymi intencjami, tych kt?rzy potencjalnie mog? wami rz?dzi?. Z tego powodu pozostajemy niewidzialni. Ta indywidualna moc zniknie, je?li z wielk? moc? nie zareagujecie wsp?lnie. Nadchodzi czas prze?omu, jakkolwiek to rozumiecie. Ale czy macie czeka? do ostatniej chwili by znale?? Rozwi?zanie? Czy musicie spodziewa? si? lub do?wiadcza? b?lu? W Waszej historii pe?no jest przyk?ad?w spotka? lud?w, kt?re musia?y odkry? siebie nawzajem w warunkach cz?sto konfliktowych. Podboje niemal zawsze dokonywane by?y ze szkod? dla innych. Ziemia sta?a si? teraz wiosk?, gdzie wszyscy znaj? si? nawzajem, ale konflikty wci?? trwaj?, zagro?enia r??nego rodzaju narastaj? i s? coraz silniejsze. Cho? istota ludzka jako jednostka ma wiele potencjalnych umiej?tno?ci, nie umie z nich korzysta? z godno?ci?. To dotyczy zdecydowanej wi?kszo?ci z Was, g??wnie ze wzgl?d?w geopolitycznych. Jest Was kilka miliard?w. Wykszta?cenie waszych dzieci i warunki ?ycia, jak r?wnie? warunki ?ycia wielu zwierz?t i ro?lin s? uzale?nione od garstki przedstawicieli politycznych, finansowych, wojskowych i religijnych. Wasze my?li i wierzenia s? tak skonstruowane, by mog?y s?u?y? interesom mniejszo?ci, by?cie byli niewolnikami, lecz jednocze?nie by da? wam wra?enie, ?e w pe?ni kontrolujecie sw?j los, generalnie tak wygl?da rzeczywisto??. Ale od pragnienia do fakt?w jest d?uga droga, zw?aszcza, kiedy nie zna si? regu? gry. Tym razem nie jeste?cie zdobywcami. Podawanie stronniczych informacji to strategia stosowana od tysi?cleci wobec ludzkich istot. Natychmiastowe sztuczne wywo?ywanie w Was uczu? emocji, b?d? wprowadzanie organizm?w, kt?re nie s? cz??ci? Was poprzez technologi? jest jeszcze starsz? strategi?. Obok wspania?ych mo?liwo?ci rozwoju istnieje zagro?enie zniszczeniem i kl?sk?. Te niebezpiecze?stwa i mo?liwo?ci istniej? teraz. Widzicie jednak tylko to, co si? Wam pokazuje. Wyczerpanie si? zasob?w naturalnych jest zaprogramowane, tymczasem nie zosta? opracowany ?aden d?ugoterminowy wsp?lny projekt. Mechanizmy wyczerpania ekosystemu przekroczy?y nieodwracalny limit. Brak zasob?w naturalnych oraz ich niesprawiedliwy podzia? ? a ich cena b?dzie ros?a z dnia na dzie? ? spowoduje bratob?jcze walki na wielk? skal?, r?wnie? w sercu waszych miast i wsi. Ro?nie nienawi??, ale mi?o?? tak?e. Dzi?ki temu wierzycie w to, ?e mo?ecie znale?? rozwi?zanie. Ale masa krytyczna jest niewystarczaj?ca a sabota? jest bardzo sprytnie przeprowadzany. Ludzkie zachowanie, uformowane w przesz?o?ci nawyki i uwarunkowania powoduj? takie obezw?adnienie, ?e ta perspektywa prowadzi Was w ?lepy zau?ek. Powierzacie te problemy przedstawicielom, kt?rych oddanie wsp?lnemu, dobrze poj?temu interesowi, ust?puje interesom korporacji. Oni zawsze debatuj? nad form?, ale rzadko nad tre?ci?. W momencie dzia?ania, op??nienia skumuluj? si? do tego stopnia, ?e b?dziecie mogli nie tyle wybiera?, co podda? si?. W?a?nie dlatego, bardziej ni? kiedykolwiek w przesz?o?ci, Wasze dzisiejsze decyzje b?d? mia?y bezpo?redni i znacz?cy wp?yw na to czy jutro przetrwacie. Co mog?oby radykalnie odmieni? ten bezw?ad typowy dla Cywilizacji? Sk?d ma przyj?? zbiorowa ?wiadomo??, kt?ra zjednoczy wszystkich i zatrzyma ten bieg przed siebie na o?lep? Plemiona, populacje, narody zawsze styka?y si? ze sob? i wzajemnie na siebie oddzia?ywa?y. W obliczu zagro?e? dla ca?ej ludzkiej rodziny, by? mo?e nadszed? czas na bli?sz? wsp??prac?. Lada moment nadejdzie wielka fala. Aspekty jej pojawienia si? b?d? zar?wno bardzo pozytywne jak i bardzo negatywne. Kim jest "trzecia strona"? S? dwa sposoby by nawi?za? kosmiczny kontakt z inn? cywilizacj?: albo przez przedstawicieli, albo bezpo?rednio z poszczeg?lnymi osobami, bez wyr??niania jakiej? konkretnej grupy. Pierwszy spos?b wi??e si? z konfliktem interes?w, drugi spos?b przynosi ?wiadomo??. Pierwszy spos?b zosta? wybrany przez grup? ras, kt?re chc? utrzymywa? ludzko?? w niewolnictwie, dzi?ki czemu mog? kontrolowa? zasoby ziemskie, genotyp oraz energi? ludzkich emocji. Drugi spos?b zosta? wybrany przez grup? ras zjednoczonych w duchu s?u?by. Z naszej strony, wybrali?my bezinteresown? s?u?b? i kilka lat temu zwr?cili?my si? do przedstawicieli w?adzy, kt?rzy odrzucili nasz? wyci?gni?t? do zgody r?k? pod pretekstem, ?e nie jest to zgodne z interesem ich strategicznej wizji. W?a?nie dlatego poszczeg?lne osoby musz? dzi? wybra? same bez wtr?cania si? ze strony przedstawicieli w?adzy. Proponujemy Wam teraz to, co zaproponowali?my wtedy tym, kt?rzy, jak wierzyli?my, mogli przyczyni? si? do Waszego szcz??cia! Wi?kszo?? z Was ignoruje fakt, ?e istoty pozaziemskie bra?y udzia? w sprawowaniu scentralizowanej w?adzy, b?d?c dla was niewykrywalnymi do tego stopnia, ?e nawet nie podejrzewacie ich istnienia. Niemal?e przej?li nad Wami kontrol? w niezauwa?alny spos?b. Nie musz? nawet ujawni? si? na planie fizycznym, co w?a?nie w najbli?szej przysz?o?ci mog?oby sprawi?, ?e b?d? niezwykle skuteczni i b?d? sia? postrach. Jednak?e, miejcie ?wiadomo??, ?e du?a liczba Waszych przedstawicieli walczy z tym niebezpiecze?stwem! Miejsce ?wiadomo??, ?e nie wszystkie porwania przez UFO s? przeciwko wam. Trudno jest rozpozna? prawd?! Jak w takich warunkach mo?ecie korzysta? z wolnej woli, gdy jeste?cie tak bardzo manipulowani? Od czego tak naprawd? jeste?cie wolni? Pok?j i zjednoczenie Waszych narod?w by?yby pierwszym krokiem ku harmonii z cywilizacjami innymi, ni? wasza. I w?a?nie dlatego ci, kt?rzy manipuluj? Wami z ukrycia chc? unikn?? za wszelk? cen?, dziel?c rz?dz?! Rz?dz? r?wnie? tymi, kt?rzy rz?dz? Wami. Ich moc pochodzi z tego, ?e mog? zasia? w Was nieufno?? i l?k. To bardzo szkodzi Waszej kosmicznej naturze. Ta wiadomo?? nie mia?aby sensu gdyby nie to, ?e dzia?alno?? istot Wami manipuluj?cych si?gn??a szczytu i gdyby nie to, ?e ich zwodnicze i mordercze plany mog? si? sta? rzeczywisto?ci? za kilka lat. Terminy ich realizacji zbli?aj? si? ku ko?cowi i ludzko?? do?wiadczy niespotykanych cierpie? w ci?gu kolejnych dziesi?ciu cykli. Aby obroni? si? przed t? agresj?, kt?ra nie ma twarzy, musicie przynajmniej mie? wystarczaj?co du?o informacji o tym, co prowadzi do rozwi?zania tego problemu. Tak samo jak w?r?d ludzi, tak?e, w?r?d tych, kt?rzy chc? Was zdominowa? istnieje opozycja. Tu nie wystarczy wygl?d, by odr??ni? wrog?w od przyjaci??. W Waszym obecnym stanie psychiki, niezwykle trudno b?dzie Wam ich odr??ni?. Opr?cz intuicji, gdy przyjdzie czas, b?dzie Wam potrzebne szkolenie. Maj?c ?wiadomo?? jak cenna jest wolna wola, przedstawiamy Wam alternatyw?. Co mo?emy zaoferowa?? Mo?emy Wam zaoferowa? bardziej holistyczn? wizj? wszech?wiata i ?ycia, konstruktywne wsp??dzia?anie, do?wiadczenie sprawiedliwych i braterskich kontakt?w, wiedz? techniczn? prowadz?c? do wyzwolenia, zlikwidowanie cierpienia, panowanie nad w?asn? moc?, dost?p do nowych form energii oraz lepsze pojmowanie ?wiadomo?ci. Nie mo?emy pom?c Wam w przezwyci??eniu indywidualnych i zbiorowych l?k?w, i nie narzucimy praw, kt?rych by?cie sami nie wybrali. Co b?dziemy z tego mieli? Je?li zdecydujecie, ?e taki kontakt ma nast?pi?, z rado?ci? zapewnimy istnienie braterskiej r?wnowagi w tym rejonie wszech?wiata, owocn? wsp??prac? dyplomatyczn?, i wielk? rado?? wynikaj?c? ze ?wiadomo?ci, ?e zjednoczyli?cie si?, by dokona? tego, co le?y w zakresie Waszych mo?liwo?ci. We wszech?wiecie Rado?? jest niezwykle cenna, bowiem jej energia jest boska. Jakie pytanie Wam zadajemy? "CZY CHCECIE BY?MY SI? UJAWNILI?". Jak odpowiedzie? na to pytanie? Prawd? duszy mo?na odczyta? poprzez telepati?. Wystarczy, ?e jasno zadacie sobie to pytanie i udzielicie odpowiedzi, tak jak chcecie indywidualnie b?d? w grupie. Niewa?ne czy jeste?cie po?rodku miasta czy pustyni, to nie ma wp?ywu na Wasz? odpowied?. TAK albo NIE, NATYCHMIAST PO ZADANIU SOBIE PYTANIA! Po prostu zr?bcie to jakby?cie m?wili do siebie, ale my?lcie o wiadomo?ci. To uniwersalne pytanie i tych kilka s??w w odpowiednim kontek?cie wiele znaczy. Nie pozw?lcie by ogarn??a Was niepewno??. W?a?nie dlatego powinni?cie przemy?le? to z pe?n? ?wiadomo?ci?. Aby po??czy? jak najlepiej pytanie z odpowiedzi? radzimy by odpowiedzie? po ponownym przeczytaniu tej wiadomo?ci. Nie spieszcie si? z odpowiedzi?. Oddychajcie g??boko i pozw?lcie, by przenikn??a Was moc waszej wolnej woli. B?d?cie dumni z tego, kim jeste?cie! Problemy, jakie macie, mog?y Was os?abi?. Zapomnijcie o nich na kilka minut po to by?cie byli sob?. Poczujcie jak si?a w Was ro?nie. Macie w?adz? nad sob?! Jedna my?l, jedna odpowied? mo?e drastycznie zmieni? Wasz? najbli?sz? przysz?o??, w taki czy inny spos?b. Wasza indywidualna decyzja, by zapyta? siebie, czy mamy ujawni? si? na planie materialnym, jest cenna i wa?na dla nas. Mo?ecie wybra? spos?b, jaki najbardziej ci odpowiada. Rytua?y s? bezu?yteczne. Szczera pro?ba z serca i wolnej woli zawsze dotrze do tych z nas, do kt?rych jest wysy?ana. W swoich prywatnych wyborach okre?licie swoj? przysz?o??. Jaki b?dzie efekt? Decyzj? te powinno podj?? jak najwi?cej z Was, nawet je?li b?dzie si? zdawa?o, ?e to tylko mniejszo??. Zalecane jest jej rozpowszechnienie w ka?dy mo?liwy spos?b, w tylu j?zykach w ilu to mo?liwe, w?r?d os?b was otaczaj?cych, bez wzgl?du na to, czy wydaj? si? by? otwarci czy nie na now? wizj? przysz?o?ci. Zr?bcie to w humorystyczny lub ironiczny spos?b, je?li to ma Wam pom?c. Mo?ecie nawet otwarcie si? naigrywa?, je?li dzi?ki temu b?dziecie si? lepiej czu?, ale nie b?d?cie oboj?tni, bo przynajmniej w taki spos?b mo?ecie uczyni? u?ytek ze swojej wolnej woli. Zapomnijcie o fa?szywych prorokach i przekazach na nasz temat, jakie otrzymali?cie. Ta pro?ba jest jedn? z najg??bszych, jakie mog? by?. Samodzielne podj?cie decyzji jest Waszym prawem, jak r?wnie? Wasz? odpowiedzialno?ci?! Pasywno?? prowadzi jedynie do braku wolno?ci. Podobnie, brak decyzji nigdy nie jest skuteczny. Je?li chcecie dzia?a? w zgodzie ze swoimi przekonaniami, co jest dla nas zrozumia?e, mo?ecie powiedzie? NIE. Je?li nie wiecie, jak? podj?? decyzj? nie m?wcie TAK z czystej ciekawo?ci. To nie przedstawienie, to codzienne prawdziwe ?ycie. MY ?YJEMY! W waszej historii pe?no jest przyk?ad?w, kiedy niewielkie grupy pe?nych determinacji kobiet i m??czyzn potrafi?y zmieni? bieg wydarze?. Tak samo jak ma?a grupa mo?e przej?? w?adz? na Ziemi i mie? wp?yw na losy wi?kszo?ci, tak i ma?a grupa mo?e radykalnie odmieni? Wasz los, jako odpowied? na niemoc w obliczu tak wielkiej bezwolno?ci i przeszk?d! Mo?ecie u?atwi? narodziny ludzko?ci do Braterstwa. Jeden z waszych filozof?w powiedzia?: "Dajcie mi punkt podparcia a porusz? Ziemi?". Rozpowszechnienie tej wiadomo?ci b?dzie punktem podparcia, staniemy si? d?wigni? na ca?e ?wietlne lata, w rezultacie naszego pojawienia si? b?dziecie mogli ... poruszy? Ziemi?. Jakie b?d? konsekwencje decyzji na tak? Dla nas natychmiastow? konsekwencj? zbiorowej decyzji na tak b?dzie materializacja naszych statk?w na Waszym niebie i na Ziemi. Dla Was bezpo?rednim efektem b?dzie gwa?towne porzucenie wielu dogmat?w i przekona?. Prosty kontakt wzrokowy spowodowa?by wielkie reperkusje dla Waszej przysz?o?ci. Du?a cz??? nauki zosta?aby zmodyfikowana na zawsze. Organizacja Waszych spo?ecze?stw na zawsze zmieni?aby si? zdecydowanie na lepsze, we wszystkich dziedzinach. Moc by?aby domen? jednostek, poniewa? zobaczyliby?cie, ?e istniejemy. A dok?adniej, zmieni?aby si? Wasza skala warto?ci! Dla nas najwa?niejsze by?oby to, ?e ludzko?? sta?aby si? jedn? rodzin? wobec tego "nieznanego", kt?re reprezentujemy! Niebezpiecze?stwo oddali?oby si? od Was, poniewa? bezpo?rednio zmusiliby?cie tych nieproszonych go?ci, tych, kt?rzy nazywamy "trzeci? stron?" by si? ujawnili i znikn?li. Wszyscy nosiliby?cie to samo imi? i mieli te same korzenie: Ludzko??! P??niej mo?liwa by?aby pokojowa i pe?na szacunku wymiana, je?li tak by?cie zdecydowali. Teraz, ten, kto jest g?odny nie mo?e si? u?miecha?, ten, kto si? boi, nie mo?e nas powita?. Smutno nam, gdy widzimy m??czyzn, kobiety i dzieci do?wiadczaj?cych g??bokiego cierpienia cia?a i duszy, podczas gdy nosz? w sobie takie ?wiat?o. To ?wiat?o mo?e by? Wasz? przysz?o?ci?. Nasze stosunki mog? by? post?powe. Przebiega?oby to w etapach kilku lub kilkudziesi?cioletnich: pojawienie si? naszych statk?w, fizyczne pojawienie si? w?r?d ludzi, wsp??praca w zakresie rozwoju technicznego i duchowego, odkrywanie cz??ci galaktyki. Za ka?dym razem mieliby?cie nowy wyb?r. Mogliby?cie sami zdecydowa? czy przekroczenie kolejnego progu jest konieczne dla waszego zewn?trznego i wewn?trznego dobrobytu. ?adna decyzja nie by?aby podj?ta jednostronnie. Odeszliby?my, gdyby?cie wsp?lnie podj?li tak? decyzj?. Zale?nie od szybko?ci rozpowszechniania wiadomo?ci minie kilka tygodni b?d? miesi?cy zanim si? ujawnimy, je?li taka b?dzie decyzja wi?kszo?ci z tych, kt?rzy skorzystaj? z mo?liwo?ci wyboru i je?li wiadomo?? zostanie wystarczaj?co rozpropagowana. G??wna r??nica mi?dzy Waszymi modlitwami do istot duchowych a Wasz? obecn? decyzj? jest bardzo prosta: my mamy mo?liwo?ci techniczne do materializacji! Dlaczego jest to taki historyczny dylemat? Wiemy, ?e "obcy" uwa?ani s? za wrog?w tak d?ugo jak s? symbolem "nieznanego". Na pocz?tkowym etapie emocje, jakie wywo?a nasze pojawienie si?, wzmocni? zwi?zki mi?dzy Wami na skal? ?wiatow?. Sk?d b?dziecie wiedzie?, czy nasze przybycie b?dzie konsekwencj? Waszego zbiorowego wyboru? Bo inaczej byliby?my tu ju? dawno, na Waszym poziomie ?ycia! Je?li nas jeszcze nie ma to, dlatego, ?e nie podj?li?cie takiej decyzji w wyra?ny spos?b. Niekt?rzy z Was mog? my?le?, ?e chcemy by?cie uwierzyli, ?e sami wybrali?cie, cho? nie by?oby to prawd?, po to by?my mogli usprawiedliwi? nasze przybycie. Jaki interes mieliby?my w tym, by otwarcie oferowa? Wam co?, do czego nie macie jeszcze dost?pu, dla dobra wi?kszo?ci z was? Jak mo?ecie mie? pewno??, ?e nie jest to jedynie kolejna subtelna manipulacja "trzeciej strony", by Was jeszcze bardziej zniewoli?? Bo walka jest skuteczniejsza, je?li wiemy, z czym walczymy. Czy terroryzm, kt?ry Was toczy nie jest najlepszym przyk?adem? Cokolwiek si? dzieje, Wy jeste?cie jedynymi s?dziami w swoich w?asnych sercach i duszach! Ka?dy wasz wyb?r b?dzie dobry i zostanie uszanowany! Pod nieobecno?? przedstawicieli ludzko?ci, kt?rzy potencjalnie mogliby wprowadzi? Was w b??d, ignorujcie wszystko, co nas dotyczy jak r?wnie? to, co pochodzi od tych, kt?rzy wami manipuluj? bez waszej zgody. W sytuacji, w kt?rej si? znajdujecie, zasada bezpiecze?stwa m?wi?ca, ?e lepiej nie pr?bowa? nas odnale?? ju? nie obowi?zuje. Ju? jeste?cie w puszce Pandory, kt?r? "trzecia strona" stworzy?a wok?? Was. Jakakolwiek b?dzie Wasza decyzja, musicie si? z niej wydosta?. W obliczu takiego dylematu - jedna nieznana przeciw drugiej, musicie kierowa? si? intuicj?. Czy chcecie nas zobaczy? na w?asne oczy, czy tylko wierzy? w to, co m?wi? Wasi filozofowie? Oto jest prawdziwe pytanie! Po tysi?cleciach ten dzie?, taki wyb?r wcze?niej czy p??niej musia? nadje??, wyb?r mi?dzy dwoma niewiadomymi. Po co rozpowszechnia? t? wiadomo??? Przet?umaczcie i rozpowszechnijcie t? wiadomo??. Takie dzia?anie b?dzie mia?o nieodwracalny i historyczny wp?yw na wasz? przysz?o?? w skali tysi?cleci, w przeciwnym przypadku op??ni to mo?liwo?? wyboru o kilka lat, co najmniej o jedno pokolenie, je?li to pokolenie do?yje. Rezygnacja z wyboru oznacza poddanie si? woli innych. Nie poinformowanie innych oznacza ryzyko, ?e wynik b?dzie niezgodny z oczekiwaniami. Oboj?tno?? oznacza dobrowoln? rezygnacj? z wolnej woli. To dotyczy Waszej przysz?o?ci. Tu chodzi o Wasz rozw?j. Mo?liwe, ?e nie przyjmiecie tego zaproszenia, oraz, ?e z powodu braku informacji przejdzie ono bez echa. Tak czy inaczej, we wszech?wiecie ?adne pragnienie nie jest ignorowane. Wyobra?cie sobie, ?e pojawiliby?my si? jutro. Tysi?ce statk?w. Wyj?tkowy szok kulturowy we wsp??czesnej historii ludzko?ci. Wtedy b?dzie za p??no, by ?a?owa? decyzji, bo niczego nie da si? ju? wtedy odwr?ci?. Nalegamy, by?cie nie spieszyli si? z decyzj?, ale przemy?leli to! I zdecydowali! Wp?ywowe media nieszczeg?lnie b?d? zainteresowane rozpowszechnianiem tej wiadomo?ci. Dlatego w?a?nie Twoim zadaniem, jako anonimowej, ale wyj?tkowej, my?l?cej i kochaj?cej istoty, jest przekazanie jej dalej. Sami budujecie w?asny los.
"CZY CHCECIE BY?MY SI? UJAWNILI?"
Jertih - 2010-07-04, 23:11
mo?e podasz ?r?d?o?> tak si? sk?ada ?e cz?sto odwiedzam paranormalne.pl i zjawiska.. ale czego? takiego nie widzia?em...
noob - 2010-07-05, 01:07
Mo?ecie mi to stre?ci??
To przekonuje do kupienia nowych garnk?w firmy, kt?ra napisa?a ten tekst czy co?
Jertih - 2010-07-05, 10:38
moze nawet jezeli to prawda co napisane to jakie s? dowody? to s? przypuszczenia pewnej osoby ;< po prostu to jest napisane dla ludzi kt?rym nie podoba si? obecne ?ycie i ?eby im zrobi? pranie m?zgu..nie warto sobie tym zawraca? g?owy czytam takie rzeczy ale podchodz? do nich z dystansem i to jest najwa?niejsze...
Mixer - 2010-07-05, 13:42
?r?d?o - kto? mi to na GG przys?a?
ZULA - 2010-07-05, 14:25
haha
noob - 2010-07-05, 15:09
Odbierasz i czytasz ka?dy spam? Musisz mie? sporo wolnego czasu
MaccaN - 2010-07-05, 21:36
Nie chcia?o mi sie tego czyta?, ale pocz?tek brzmi jak ?a?cuszek z NK.
Mixer - 2010-07-06, 10:32
noob napisał/a: | Odbierasz i czytasz ka?dy spam? Musisz mie? sporo wolnego czasu |
No bez przesady...
Mam troche czasu XD
A co do GG, to zainstalowa?em je na chwile, bo chcia?em sprawdzi? czy m?j nr. GG jeszcze istnieje i przy okazji przeczyta?em ten spam...
Rozmiarami jest wielkie, fajnie sie czyta. Chodziasz wydaje sie g?upie, jest ciekawe.
PS Znalaz?em wersje po "angielsku" tego listu i przet?umaczon? wersje, jest identyczna.
Chcecie link? NIE DOSTANIECIE GO xD
Troche sie tym zainteresowa?em...
|
|